tag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post5635791041665922472..comments2023-10-05T10:41:47.601+02:00Comments on Chwytając szansę!: Przedwyjazdowe porządkiMononokehttp://www.blogger.com/profile/03129887916328001761noreply@blogger.comBlogger22125tag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-59805993694780854932012-08-24T19:34:58.907+02:002012-08-24T19:34:58.907+02:00Witaj! Przyszłam z rewizytą;) Upadku nie zazdrosz...Witaj! Przyszłam z rewizytą;) Upadku nie zazdroszczę i lepiej,żeby obejrzał to lekarz.Czasem po jakimś czasie pojawiają się kłopoty!<br />Rozmowy ze starszymi ludźmi nie należą do najłatwiejszych -mam nadzieję,że taka nie będę!;)Miśkahttps://www.blogger.com/profile/13033000747851372677noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-81574559772462760522012-08-24T16:17:11.390+02:002012-08-24T16:17:11.390+02:00To nie jest moja rodzina ;)
Na szczęście...To nie jest moja rodzina ;)<br />Na szczęście...Mononokehttps://www.blogger.com/profile/03129887916328001761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-13184089531207162342012-08-24T13:24:28.433+02:002012-08-24T13:24:28.433+02:00wspolczuje tego wypadku w autobusie
na pocieszenie...wspolczuje tego wypadku w autobusie<br />na pocieszenie dodam ze ja wywinelam orla w pracy bo jakis baran umyl podloge i bylo tak slisko ze nogi mi sie rozjechaly<br />ludzie mieli ze mnie ubaw<br /><br />a co do starszych osob to juz wiem czemu romantycy umierali mlodo<br />bo starosc jest przykraBlondynkahttps://www.blogger.com/profile/00151987547268538569noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-30349078238271088312012-08-24T10:51:17.686+02:002012-08-24T10:51:17.686+02:00Jestem pewna, że w moim wypadku tak samo skończyła...Jestem pewna, że w moim wypadku tak samo skończyłaby sie podróż autobusem! :) a co do rodziny to z doświadczenia wiem, że nieporozumienie międzypokoleniowe jest strasznie ciężkie do przezwyciężenia, a co najważniejsze - do tego tanga trzeba dwojga, obie strony muszą tego chcieć. :)Jadedhttps://www.blogger.com/profile/10942028093182702086noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-23653407206362028172012-08-24T09:20:14.143+02:002012-08-24T09:20:14.143+02:00Mediacje w własnej rodzinie są zawsze trudne i nie...Mediacje w własnej rodzinie są zawsze trudne i niewdzięczne. Mam chociaż nadzieję, że z kolanem obędzie się bez komplikacji.<br /><br />Odnośnie castingu, to rozumiem trochę chłopaka. Sam kiedyś jechałem na jeden i też zaklinałem w duchu wszystkie bóstwa, aby dojechać na czas ;)AlterJego.plhttp://alterjego.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-70816409336618216482012-08-24T08:37:20.398+02:002012-08-24T08:37:20.398+02:00Aha, zapomniałam... Co do tych mediacji między Bab...Aha, zapomniałam... Co do tych mediacji między Babcią i wnuczkiem... myślę że bedzie ciężko żeby Babcia się dostosowała... jak to mówią starych drzew się nie przewsadza więc pewnie i ona pewna swoich racji nie bedzie widziała sensu w nowych postanowieniach tylko bedzie dązyła do swoich starych "sprawdzonych" metod.Wiolkahttps://www.blogger.com/profile/03208431038785853371noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-26121543077806555762012-08-24T08:35:52.595+02:002012-08-24T08:35:52.595+02:00Przygoda w autobusie faktycznie nieprzyjemna, a te...Przygoda w autobusie faktycznie nieprzyjemna, a ten koleś z castingu to jakiś debil skupiony na sobie - nie mam się co takimi przejmować. A jak noga? Mam nadzieję że lepiej :) Wiolkahttps://www.blogger.com/profile/03208431038785853371noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-47165364291127547242012-08-24T08:24:06.834+02:002012-08-24T08:24:06.834+02:00Dobrze, że to "latanie" po autobusie sko...Dobrze, że to "latanie" po autobusie skończyło się tylko stłuczeniem. Choć nie jestem pewna czy kolana nie powinien specjalista obejrzeć, tak dla pewności, że wszystko ok.ylllahttps://www.blogger.com/profile/13339963683808850897noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-54270648282914614712012-08-23T23:31:53.608+02:002012-08-23T23:31:53.608+02:00Staram się mieć wszystko pod jak największą kontro...Staram się mieć wszystko pod jak największą kontrolą się da :D<br />A chcąc iść na medycynę muuuuszę zakuuuwać :( :D<br />Miłych wakacji życzę! :)<br />Pozdrawiam :)Julkahttp://pomocna94.blog4u.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-78610600812610975192012-08-23T21:35:23.030+02:002012-08-23T21:35:23.030+02:00Dobrze, ze skończyło się tylko na tym:D A i ja nal...Dobrze, ze skończyło się tylko na tym:D A i ja nalezę do tych pechowców wiecznie odrapanych i obijanych, ale na szczęście jeszcze nigdy się nie połamałam:)Innahttps://www.blogger.com/profile/15539087794298042619noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-40935725427333313982012-08-23T21:32:06.350+02:002012-08-23T21:32:06.350+02:00No cóż, dyskusja ze starszymi ludźmi może być trud...No cóż, dyskusja ze starszymi ludźmi może być trudna, męcząca i... syzyfowa. Trzeba liczyć się z tym, że do starszych ludzie nie dociera wiele aspektów obecnego świata, bo po części zatrzymali się na jakimś etapie życia i wciąż tam tkwią. Czeka Cię ciężka praca w tej sytuacji, ale nie można się poddawać. Mogę powiedzieć, że będzie to bitwa na to, kto ma silniej wpojone racje i kto dłużej obstanie przy swoim.<br />Jeszcze psychologiem nie zostałaś a już czekają Cię niemałe wyzwania. Szkoda, że taka praktyka nie będzie liczyć się do CV! Ale to świetna okazja do tego, by nabrać pierwszych doświadczeń i sprawdzić nabywaną wiedzę w praktyce. Taka osoba jak Ty w pobliżu, to skarb!<br /><br />Niezbyt ciekawa i pozytywna historia. Los nie daje Ci chwili spokoju! Nie rozumiem jak można być takim ignorantem i egoistą jak ten chłopak. Co się z tym światem dzieje... ;(<br /><br />A co do mojego psychologa - dowiedziałam się, że z racji, że nie mam ukończonych 18 lat nie może prowadzć terapii bez pisemnej zgody rodziców w kartotece. Nie mogę takiej zgody zdobyć, ponieważ ojciec nie ma pojęcia o moich problemach, ani tym bardziej o tym, że byłam w poradni. Na przeszkodzie wszystkiemu stoi jego sposób myślenia, który z racji jego nie najmniejszego już wieku w pewnych aspektach wciąż tkwi chyba w okolicach PRL'u/ Nie uznaje psychologów, jest przekonany, że robią więcej szkody, niż pożytku "pranie mózgu" itd. Według niego psycholog to zło wcielone. Pozostaje mi podjąć walkę bez pomocy psychologa, lub czekać jeszcze 1,5 roku do ukończenia magicznych 18 lat.<br />Poza tym pani psycholog wydawała się dość mało kompetenta, ponieważ po niespełna 5 minutach rozmowy powiedziała mi, że nie mówię jak anorektyczka. Być może oczekiwała, że przychodząc do niej na pierwszym spotkaniu będę ze szczegółami opowiadać wszystko co dzieje się w mojej głowie. A to niestety nie takie łatwe, mówiłam głośno o ED zaledwie... 2 razy? Nie jestem w stanie od razu przyznać się otwarcie do tych najgorszych aspektów swojego życia, wstydzę się mojego ED i nie umiem mówić wprost tego co siedzi mi w głowie.<br /><br />Zastanawiałam się, czy nie spróbować zapisać się do innego terapeuty, być może spróbuje jakoś inaczej to rozwiązać, skoro wiadomo jakie mój ojciec ma do tego podejście. Mogłabym przyjść z dorosłą siostrą, ale na pewno nie z ojcem. Rozważę to, bo w przyszłym tygodniu i tak będę w poradni, przyjaciółka również idzie do psychologa i chciała, żebym jej towarzyszyła. <br /><br />Wybacz, że dopiero teraz wypowiem się odnośnie Twojej książki. Przeczytałam to kilkanaście stron z zapartym tchem i z rozczarowaniem dobrnęłam do końca. Jest NIESAMOWITA. Wyłapałam kilka literówek i językówek, ale przed wydaniem na pewno to zostanie sprawdzone i poprawione. Naprawdę genialnie to wszystko opisałaś, wciąga niesamowicie, czyta się szybko i z zapartym tchem, nie chce się od niej odrywać. To musi odnieść ogromny sukces, jest za dobre, by było inaczej! Liczę na informację z datą publikacji, żebym mogła ją znaleźć i kupić. Nie odpuszczę sobie jej!<br />Nayantarahttps://www.blogger.com/profile/01337901299506579798noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-65973285974055327042012-08-23T20:48:47.420+02:002012-08-23T20:48:47.420+02:00To akurat nie jego wina, ż emu ktoś zajechał drogę...To akurat nie jego wina, ż emu ktoś zajechał drogę...Mononokehttps://www.blogger.com/profile/03129887916328001761noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-25955952661772043462012-08-23T20:42:55.970+02:002012-08-23T20:42:55.970+02:00Boroku, mam nadzieję, że kolano całkiem Ci wyzdrow...Boroku, mam nadzieję, że kolano całkiem Ci wyzdrowieje. Kierwocy autobusów czasami masakrycznie jeżdżąAnheladahttps://www.blogger.com/profile/14763420197757068222noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-8054320426412390362012-08-23T19:09:31.848+02:002012-08-23T19:09:31.848+02:00Powiedzmy, że powoooli się odnajduję ;). Zaniedbał...Powiedzmy, że powoooli się odnajduję ;). Zaniedbałam blogowanie, wiem. Ale to naprawię, może na trochę dłużej niż do 3 września... :D.Kłapouchhttp://klapouszek.blog4u.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-23560264639969079442012-08-23T17:51:17.830+02:002012-08-23T17:51:17.830+02:00Jeśli chodzi o chłopaka z autobusu - ma zadatki na...Jeśli chodzi o chłopaka z autobusu - ma zadatki na 'prawdziwą gwiazdę', ceni się... Tylko, w takim razie, dlaczego nie wziął taksówki? ;).<br />Jeśli chodzi o babcię - współczuję, bo tylko tyle można powiedzieć w takiej sytuacji. Jak babka ma mocny charakter, jest uparta... Heh, wiem coś o tym. Moja jest taka sama.<br />I zazdroszczę wyjazdu.<br /><br />Pozdrawiam gorąco.Kłapouchhttp://klapouszek.blog4u.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-55097352294608865242012-08-23T13:20:29.448+02:002012-08-23T13:20:29.448+02:00Ale jesteś biedaczko pechowa... Ja to zazwyczaj w ...Ale jesteś biedaczko pechowa... Ja to zazwyczaj w domu robię sobie krzywdę... Babcie.... ach te babcie... moja też zaczyna się robić nieznośna a ma dopiero 65 lat... strach pomyśleć co może być później... Udanych wakacji ;**** Zostaw u mnie maila, bo będę blokować bloga..:*Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-75964687313266529352012-08-23T12:41:24.666+02:002012-08-23T12:41:24.666+02:00Niektórzy ludzie stanowczo mają talent do wypadków...Niektórzy ludzie stanowczo mają talent do wypadków, wywrotek na prostej drodze itd. GRATULUJĘ! Jesteś w tym gronie szczęśliwców. <br />Cieszę się, że nic poważnego się nie stało. :)<br />A ten gagatek mam nadzieję, że się spóźnił albo nie dostał tam gdzie chciał. :) <br />A co do starszych pań.. na spokojnie trzeba im wszystko przedstawić tysiąc razy, bo dopiero wtedy cokolwiek do nich dociera :)<br />Zapraszam do mnie :)Julkahttp://pomocna94.blog4u.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-48272702249197174542012-08-23T07:40:47.237+02:002012-08-23T07:40:47.237+02:00Ooo matko! To, Ty taka pokraczna jak ja ;) Ja kied...Ooo matko! To, Ty taka pokraczna jak ja ;) Ja kiedyś, dla przykładu, wypadłam przez przystanek autobusowy ;] do tego też trzeba mieć umiejętności ;P<br />Mimo wszystko proponowałabym iść do lekarza z tym kolanem. Lepiej je zabezpieczyć niż później mieć problemy. Tym bardziej, że na wakacjach lepiej cieszyć się i bawić niż skręcać się z bólu i myśleć tylko o tym..<br /><br />Ja bym chyba nie wytrzymała jakbym musiała coś ustalać między starszą i młodą osobą. Niestety nie przepadam za starszymi osobami, ponieważ są niereformowalne i ciężko im cokolwiek przyjąć. Oczywiście miła jestem, ale staram się trzymać z daleka ;)<br /><br />Udanych wakacji! :)Bubble butthttps://www.blogger.com/profile/02711076054787298216noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-49822740594394555182012-08-23T06:45:29.533+02:002012-08-23T06:45:29.533+02:00Auu niefajną tą podróż miałaś. Dobrze, że nic powa...Auu niefajną tą podróż miałaś. Dobrze, że nic poważnego się nie stało. Byle opuchlizna zeszła i możesz wyruszać na wakacje:)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-50119475497615418862012-08-23T06:22:00.463+02:002012-08-23T06:22:00.463+02:00Ejj Ty uważaj, jak jeździsz autobusami... pamiętam...Ejj Ty uważaj, jak jeździsz autobusami... pamiętam, jak kiedyś autokarem do PL jechałem. Dojechałem do swojego rodzinnego miasta, tam była przesiadka, moje rodzinne miasto nie było niestety (lub stety) moim celem. Po przesiadce w stronę mojego celu dosłuchałem się sąsiadów, którzy właśnie plotkowali o autokarze, który we wrocławiu chcąc wjechać pod most ostro przychamował, stwierdzając że jest za wysoki i nie zmieści się pod niego. Pewna kobieta stała wtedy układając sobie torby czy coś, a gdy autobus wychamował poleciała ona na sam przód rozbijając sobie głowę oraz łamiąc wszelakie kości... zawieźli ją wtedy pogotowiem do szpitala, tak zakończyła się jej podróż. Proponował bym odwiedziny lekarza, jeśli noga ostro napuchnie...Tomzayhttps://www.blogger.com/profile/03376513323111078121noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-58496641661272645632012-08-22T22:59:45.573+02:002012-08-22T22:59:45.573+02:00Ja kiedyś poleciałam na przednią szybę autobusu......Ja kiedyś poleciałam na przednią szybę autobusu.... aj... Niestety tak to już jest że kiedy za bardzo się w coś angażujemy ludzie oczekują od nas że wszystko będzie załatwione na nichJessiehttps://www.blogger.com/profile/06709565507797315972noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7243357260087237931.post-36770962413237126702012-08-22T22:59:31.626+02:002012-08-22T22:59:31.626+02:00Ty to się masz z tymi wszystkimi ludźmi, masz dobr...Ty to się masz z tymi wszystkimi ludźmi, masz dobre serduszko i chyba więcej cierpliwości, niżeli ja bym kiedykolwiek mogla mieć... Mam nadzieje, ze miedzy M a babcią się ułoży i chociaż ten jeden kłopot zejdzie Ci z głowy ;-) Villhttps://www.blogger.com/profile/14985649758790511848noreply@blogger.com